Sezon 1 (1996)
← Back to season list
Episodes 13
Zielony kaszkiet
Historia zaczęła się od nieoczekiwanego spadku. Inżynier ze Szczecina odziedziczył po niemal nieznanym, raz tylko widzianym stryju, lokal w Zakopanem. Obaj panowie noszą to samo imię i nazwisko. Kiedy więc nowy właściciel zapowiada swój przyjazd podpisując się jako Stanisław Poznański, miejscowi są przekonani, że to sygnał z zaświatów. Na dodatek pani Irenka, stała bywalczyni baru, słyszy w radiu komunikat o ucieczce pacjenta z zakładu dla psychicznie chorych. Stąd już blisko do uznania inżyniera Poznańskiego za zbiega z domu wariatów. Kiedy nieporozumienie zostaje wyjaśnione, zaniepokojeni klienci knajpy biesiadujący dotąd na kredyt, oddają barmance Hance wszystkie długi. A na Stanisława Poznańskiego czekają z góralską kapelą, witają go chlebem i solą. Nowy właściciel ma zamiar zaprowadzić nowe porządki. Czy uda mu się przełamać utarte zwyczaje i urządzić bar po swojemu ?
Read MoreMłot na czarownice
Miś, czyli facet fotografujący sie z turystami jako niedźwiedź, uciekając przed żoną chowa sie w barze "Atlantic". Hanka i Poznański ukrywają go. Misiowa rzuca wówczas klątwę na bar - od tej chwili zaczyna sie cała seria wypadków, które wszyscy, oprócz Poznańskiego, uznają za jej konsekwencję. Nie pomaga odczynianie uroków. Miś zostaje zmuszony do powrotu do domu. Przeprasza żonę, ale "klątwa" działa nadal.
Read MoreWielkie zmiany
Nowy szef baru "Atlantic" wprowadza zmiany: zabrania udzielania kredytu, sprowadza nowe meble, projektuje inny układ sali. Stali bywalcy nie chcą się z tym zgodzić - każdy z nich dąży do odtworzenia swojego kącika. Wstrzymanie kredytów doprowadza do furii inżyniera Szymanka, co powoduje nieoczekiwane perturbacje. Szymanek pracuje w urzędzie miejskim, wydaje zezwolenia budowlane. Konflikt zatem stawia pod znakiem zapytania plany Poznańskiego związane z rozbudową baru. Hochsztapler Mariusz Buła stara się wykorzystać sytuację i namawia Poznańskiego na zawarcie spółki. W efekcie całego zamieszania bar odzyskuje pierwotny wygląd.
Read MoreWiatr
Stanisław Poznański od trzech dni nie może spać. Wszyscy wokół starają mu się wytłumaczyć, że to wpływ zbliżającego się halnego, ale on nie wierzy w takie zależności. Nerwowość szefa zaczyna udzielać się obsłudze i gościom baru. Kucharz "Guru" przygotowuje klopsiki - zamiast przyprawy dodaje do nich pomyłkowo neospasminę. Na jednych potrawa działa uspokajająco, u innych - do nich właśnie należy Poznański - powoduje gwałtowne reakcje. Skutek następuje szybko - właściciel baru wyrzuca kucharza, ale juz po chwili rusza na jego poszukiwanie.
Read MoreWielka Sobota
Hanka robi w domu świąteczne porządki. W barze zastępuje ją ciotka Rajbacka. Unieszczęśliwia ona wszystkich gości odmawiając podawania alkoholu. Do baru przybywa węgierski turysta. Trudno sie z nim porozumieć - wszyscy sądzą, że przybysz ma zawał, wzywają więc lekarza. Węgier również okazuje się lekarzem; obaj panowie świetnie porozumiewają się w języku łacińskim. Okazuje się, że to nie Węgier miał zawał, ale jego samochód. Przy okazji doktor daje się zaprosić na święta kochającej się w nim pani Irenie. Poznańskiego zaprasza ciotka Rajbacka - ten, kłamie, że już jest zaproszony przez kogoś innego.
Read MoreDla dobra nauki
Do baru przychodzi zakochany w Hance Lucjan Myjka. Mężczyzna zdaje się nie dostrzegać jej niechętnej reakcji, stara się być zawsze w pobliżu dziewczyny. Przybywa też para naukowców, dr Zygmunt i mgr Wanda, badający gwarę i obyczaje ludowe. Jasiek i Józek nie chcą poświęcać się dla nauki, ale wmawiają Wandzie, że Myjka to przebrany zbójnik, który świetnie mówi gwarą i zna setki ludowych obyczajów. Wanda upija Myjkę i namawia go na zademonstrowanie zbójnickich tradycji, a ten - "na bańce" - ostatecznie kompromituje się w oczach Hanki.
Read MoreCórka
Pod nieobecność Poznańskiego przychodzi do baru 14-letnia Klaudia. Twierdzi, że jest córką szefa. Hanka, ciotka Rajbacka i pani Irena uwierzyły dziewczynie i po powrocie Poznańskiego wymuszają na nim przyznanie się do córki. Pan Stanisław udaje się na zaplecze, by tam spokojnie porozmawiać z Klaudią. W tym czasie do baru przychodzi matka dziewczynki. Opowiada zdumionym i przerażonym paniom o swoim "Stasinku" - bandziorze ze szczecińskiego półświatka. Dopiero pojawienie się Poznańskiego wyjaśnia nieporozumienie. Chodzi o innego Stanisława i o zupełnie inny bar.
Read MoreTwórcza niemoc
Poeta Skorek dostaje pierwsze w życiu dobrze płatne zamówienie - ma napisać poemat o zdrowej żywności. Niestety, dopada go twórcza niemoc, którą poeta usiłuje przezwyciężyć za pomocą kolejnych gatunków wysoko i niskoprocentowych trunków. Tymczasem w innej części baru kilkuosobowe towarzystwo układa wiersz dla zabawy. Ostatecznie Skorek wychodzi z lokalu z poematem. Jest przekonany, że sam go napisał i że to Hanka jest jego muzą. Również Poznański - dzięki Skorkowi - zaczyna innym okiem patrzeć na swą barmankę.
Read MoreSposób na kobiety
Poznański stara się dowiedzieć od Jaśka, na czym polega tajemnica jego powodzenia u kobiet. Jasiek nie ma czasu na wyjaśnienia - musi uciekać, ścigany przez proboszcza i starego Gniewusa, przekonanych, że Tereska Gniewusówna od dwóch tygodni dlatego nic nie mówi, bo jest z Jaśkiem w ciąży. Tym razem proboszcz i Gniewus dopadają jednak Jaśka. Okazuje się, że Tereska nie jest w ciąży, tylko się odchudza. Nic nie mówi, bo boi się, że gdy tylko otworzy usta, zaraz zacznie jeść. W wolnej chwili Jasiek wreszcie wyjawia Poznańskiemu upragnioną tajemnicę.
Read MoreBiały fartuszek
Poznański usiłował zdjąć z sufitu pajęczynę i spadł ze stołka. Kiedy wrócił ze szpitala, opowiadał w kółko o ślicznej, figlarnej pielęgniarce, która się nim troskliwie zajęła i którą zaprosił do baru na kawę. Hanka jest wściekła, pani Irena też - bo przypomniało jej się, że doktor bardzo interesuje się pielęgniarkami. Ale kiedy zaproszona przychodzi do baru "po cywilnemu", Poznański nie rozpoznaje dziewczyny. Obrażona pielęgniarka opuszcza "Atlantic", a Poznański zabiera się do zdejmowania pajęczyny. Historia się powtarza - znowu spada ze stołka. Ale tym razem doktor każe Hance, by się zajęła szefem.
Read MorePróba
Majowy śnieg i gwałtowne ochłodzenie powodują stare kłopoty. W barze pojawia się troskliwa mamusia z synkiem. Jest tu już zespół rockowy, którego bus utknął w zaspie. Turystka podsłuchuje rozmowę muzyków, z której wynika, że mają w busie piece. Każe jej przynieść do baru, w nadziei, że zrobi się ciepło. Tymczasem w ich gwarze "piece" to wzmacniacze - muzycy przynoszą sprzęt i zaczynają głośną próbę koncertu. Przyłącza się do nich Guru waląc w garnek - robi to tak udanie, że Lider (Olek Klepacz) proponuje mu przyłączenie się do zespołu.
Read MoreNocni goście
Przychodzi pora płacenia podatków. Poznański męczy się przy wypisywaniu PIT-u. Prosi Hankę o pomoc. Dziewczyna odmawia mu i idzie do domu. Poznański zostaje na noc sam w barze. W środku nocy pojawiają się w barze trzej zbójnicy. Zastanawiają się, czy Poznański jest dostatecznie bogaty, by go złupić. On posługując się PIT-em dowodzi, że jest biedny. Ale Janosik znajduje w formularzu liczne błędy, a po ich skorygowaniu okazuje się, że bar przynosi niezły dochód. Rano Hanka znajduje Poznańskiego śpiącego przy opróżnionej butelce rumu. Za to PIT jest wypełniony prawidłowo.
Read MorePułapki wolności
Poznański i Hanka podejrzewają, że w piwniczce pod barem znalazł sobie kryjówkę zbiegły z rezerwatu niedźwiedź. Wskazują na to ślady pazurów na drzwiach i regularne opróżnianie miski z kaszą, którą Hanka, na wszelki wypadek, dostarcza co dzień do piwniczki. Do baru przybywa Franek z Parku Narodowego. Jego zadaniem jest ochrona zwierząt. Franek czuwa więc, by niedźwiedziowi nie stała się krzywda, ale jakoś nie kwapi się do wyprowadzania go z piwnicy. Pojawia się też dziwny mały chłopiec. Co dzień przynosi puste butelki - jak twierdzi - znalezione w lesie. Hanka odkrywa, że co dzień są to te same butelki.
Read More