Pragnąc uciec od ponurej przyszłości, jaką zgotowało mu społeczeństwo, charyzmatyczny Steve Jones przekonuje Malcolma McLarena, by ten poprowadził jego zespół The Swankers. Steve odkrywa jednak, że jego „peleryna-niewidka” nie jest w stanie ochronić go przed przenikliwym spojrzeniem publiczności.

Steve chwyta się ostatniej szansy i próbuje nauczyć się gry na gitarze w pięć dni. Na scenie pojawia się szalony Johnny Rotten i powstają Sex Pistols.

Gdy Steve i Chrissie Hynde zaczynają tworzyć coś więcej niż tylko muzykę, Sex Pistols zaczynają siać anarchię w Wielkiej Brytanii. Johnny Rotten czerpie inspirację od pogrążonej w żałobie młodej kobiety.

Sielanka, w której sukces jeszcze nie oznacza sławy, szybko się kończy, gdy zespół wyrywa naród z letargu. Szaleństwo medialne, które z tego wynika, doprowadza do eksplozji ego. Malcom szantażuje Steve'a, by ten zastąpił basistę, Glena Matlocka, przystojnym, ale nieudolnym muzycznie Sidem Viciousem.

Gdy miłość Nancy i Sida kwitnie, Sid coraz bardziej zatraca się w heroinie i przemocy. Powstaje plan pozbycia się Nancy, ale podczas rejsu statkiem na obchodach jubileuszu królowej, który miał promować film „God Save the Queen”, wybucha chaos.

Malcolm stwierdza, że Sex Pistols zbyt upodobnili się do zespołu rockowego i dlatego musi ich posłać do diabła. Koncertuje z zespołem nie w dużych miastach USA, gdzie są uwielbiani, ale na południu, gdzie się ich nienawidzi. Presja jest nie do zniesienia. Johnny odchodzi z zespołu, a uzależniony od heroiny Sid zostaje głównym wokalistą. Steve desperacko próbuje utrzymać zespół przy życiu. Nancy zostaje znaleziona martwa w pokoju hotelowym w Nowym Jorku, a Sid staje się głównym podejrzanym.